Miejsca Gdzie Kot Lubi Być Głaskany

1.Między uszkami
O panie! Dla większości z nas drapanko między uszkami i za nimi to strzał w dziesiątkę! Choćbyśmy chcieli udawać, że jesteśmy samowystarczalni, to gdy tylko zaczniesz swój rytuał głaskania w tym miejscu, zapomnimy o zachowywaniu wszelkich pozorów. Będziemy pochylać główkę w stronę twojej ręki, jakbyśmy błagali cię o więcej i więcej. No cóż, jest tak, jak na to wygląda. Nic na to nie poradzimy. Dlatego nie obijaj się i drap, dopóki nie zechcę, byś przestał to robić. Tylko przypadkiem się nie zagalopuj i nie dotykaj moich uszu.

2.Pultynki za wąsami
To kolejne miejsce, które lubimy. Pamiętaj tylko, że nasze wibryski są delikatne, dlatego zapomnij o tarmoszeniu pultynków, jak robi to twoja ciocia na urodzinach. Możliwe nawet, że zauważyłeś, iż nasze wąsy obracają się w twoim kierunku, tym samym odsłaniając ten obszar, wprost krzycząc: „więcej!”.

3.Podbródek na głaski wystawiam
Niektórzy ludzie mają podwójne podbródki i chowają je przed innymi, byle tylko nikt ich nie widział. A my chętnie podniesiemy wysoko pyszczek i wystawimy swój, byś ty, drogi opiekunie, mógł go porządnie podrapać. Czujesz pod palcami te miarowe wibracje? To znak, że spisujesz się idealnie. Niektóre z nas tak bardzo lubią być głaskane w tym miejscu, że pod wpływem twojego dotyku zdarza nam się uciąć sobie malutką drzemkę.

4.Tuż nad ogonkiem
Zastanawiasz się, gdzie są inne miejsca, w których kot lubi być głaskany? Nad ogonkiem? Owszem. Ale litości – nie sam ogon! Tutaj możesz sobie pozwolić na mocniejsze drapanko. Nie zdziw się, jeśli zacznę się prężyć, wyginać w górę i mruczeć. W końcu kiedy jest mi miło, to ci o tym powiem.